środa, 5 stycznia 2011

Confessions of a Shopaholic



Ostatnio (jak zwykle podczas wolnych dni w grudniu) spędziłam na zakupach. W tym roku wyprzedaże moim zdaniem były bez szału, ale to może z racji tego, iż tłum ludzi w galeriach mnie jakoś przytłaczał i odbierał przyjemność z robienia zakupów więc skupiłam się na tym czego potrzebowałam i kupiłam parę fajnych rzeczy:



Numerem jeden zdecydowanie jest torebka z River Island, na którą już od dłuższego czasu polowałam. Oprócz tego megaciepłe 'emu' Adidasa (nie ślizga się podeszwa więc są super!), wełniana tunika i kremowy długi kardigan z H&Mu, błękitna koszulowa tunika również z H&Mu (kolor ma śliczny i jest strasznie delikatna, jakby z jedwabiu!) no i karmelowe spodnie kupione w Stradivariusie (w końcu znalazłam te idealne!). Z dodatków-duuuży portfel Top Secret i parę innych ciekawych rzeczy, które postaram się pokazać w najbliższych postach! :)



Lista 'MustHave' się odrobinę skróciła, ale w związku z listą postanowień noworocznych, przy okazji do głowy wpadły mi kolejne długo- i krótkoterminowe pomysły. Mam nadzieję, że zarówno postanowienia jak i "modowe życzenia" uda mi się zrealizować! :)




2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki żeby wszystkie postanowienia jak i
    "modowe życzenia" udało Ci sie zrealizować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. łał! chcę taki kieliszek ! ;)
    życzę karty kredytowej bez limitu na te wszystkie kolejne cuda ;*

    OdpowiedzUsuń