czwartek, 26 sierpnia 2010

Po radosnej stronie życia... :)



Jak wakacyjny chillout to jeszcze jedno połączone zdjęcie (niestety średniej jakości) z Krakowa, gdzie tydzień temu odbył się Coke Live Music Festival. Dwa dni rewelacyjnych koncertów, fantastycznych ludzi, świetnej zabawy. Miałam przyjemność po raz trzeci być "po radosnej stronie życia" i muszę przyznać, że uwielbiam tamtejszy klimat! Ludzie słuchający przeróżnej muzyki, przeróżnie ubrani- bardzo ekscentryczni (a nawet dziwni), ale i też tacy bardzo zwyczajni, w różnym wieku... ale przede wszystkim mega pozytywni, życzliwi i tolerancyjni! Polecam każdemu i mam nadzieję, że pojadę tam również za rok! :)



P.S. 1. Generalnie najlepiej wg mnie wypadli: N.E.R.D, Muse i 30 Seconds To Mars. Jeśli chodzi o ostatni zespół, to na nowo zachwyciłam się Jaredem Leto (który jak nie jest za bardzo wystylizowany to wygląda bosko :p); dlatego polecam posłuchać ten cover: http://www.youtube.com/watch?v=x7spoPjx7hs&feature=channel :)

P.S. 2. Czyż nie byłoby cudownie gdyby m.in. te butelki były ogólnie dostępne?! :)




    





W A K A C J E ! :)

Wprawdzie jedne studia mam za sobą, ale w tym roku mogłam cieszyć się wspaniałymi wakacjami :) 
Kilka zdjęć z boskiej greckiej wyspy Thassos. Niesamowite miejsce, niesamowita kultura, mentalność i styl bycia... Aż chce się tam wrócić i zapomnieć o otaczającej rzeczywistości! :) 



  • Kombinezon - H&M

  • Sukienka - H&M
  • Bluzka - TopShop
  • Shorty, tenisówki - H&M

  • Sukienka - Asos
  • Sandałki - Zara

środa, 25 sierpnia 2010

WELCOME ON MY BLOG! ;)

Muszę przyznać, że sporo czasu zajęło mi podjęcie decyzji czy założyć bloga, czy też nie...
Nie przepadam za oglądaniem swoich zdjęć, tym bardziej za "pozowaniem" do nich, jednak przepadam za modą; szczególnie tą "uliczną", zwyczajną, nie
przekoloryzowaną. Uważam, że fantastycznych "blogerek- szafiarek" jest mnóstwo i nie śmiem z nimi rywalizować czy też za wszelką cenę im dorównać :)

Po prostu- chcę się trochę tą "modą" pobawić i pokazać, że KAŻDY może fajnie wyglądać, niekoniecznie wydając na to kupę kasy. Wiadomo, że im większe miasto- tym większe możliwości; jednak zapewniam, że bez Zary pod nosem, tudzież River Island czy
TopShopu też można "przeżyć" ;)
Uzupełnieniem tego oficjalnego wstępu (:p) niech będzie niezwykle trafne spostrzeżenie Coco Chanel, iż "
moda przemija, a styl pozostaje" ... :)

HAVE FUN! :)



  • Bluzka - Vila
  • Cygaretki - Top Secret
  • Buty - H&M
  • Torebka - Mizensa
  • Kolczyki - Reserved
  • Zegarek - Timex
  • Bransoletka - Lilou