Jak wakacyjny chillout to jeszcze jedno połączone zdjęcie (niestety średniej jakości) z Krakowa, gdzie tydzień temu odbył się Coke Live Music Festival. Dwa dni rewelacyjnych koncertów, fantastycznych ludzi, świetnej zabawy. Miałam przyjemność po raz trzeci być "po radosnej stronie życia" i muszę przyznać, że uwielbiam tamtejszy klimat! Ludzie słuchający przeróżnej muzyki, przeróżnie ubrani- bardzo ekscentryczni (a nawet dziwni), ale i też tacy bardzo zwyczajni, w różnym wieku... ale przede wszystkim mega pozytywni, życzliwi i tolerancyjni! Polecam każdemu i mam nadzieję, że pojadę tam również za rok! :)
P.S. 2. Czyż nie byłoby cudownie gdyby m.in. te butelki były ogólnie dostępne?! :)
Dobrze że to przeświadczenie że muszę się ubrać na czarno żeby isc na koncert rockowy nie miało właśnie tam miejsca. Mnóstwo ludzi w różnym klimacie, różnym stylu ubierania. Ogólnie bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńEhhh tylko pozazdroscic! :)
OdpowiedzUsuń