Dzisiaj kolejny (mam nadzieję, nie ostatni!) słoneczny dzień! Długo szukałam odpowiednich wiązanych butów i znalazłam! Skórzane, na drewnianym, stabilnym obcasie i... wiązane jak łyżwy! Są idealne i niesamowicie wygodne! :) Do tego pierwszy raz czerwona spódnica, kupiona jeszcze na wakacjach w greckiej Zarze i rzecz jasna- marynarka z H&Mu ;)
P.S. 1.. Wszyscy mają nerdy- mam i ja! :p no może nie te, na które był szał spory czas temu, ale przeciwsłoneczne (Orsay).
P.S. 2.. I w (prawie) pełnej odsłonie moje Perfect Shoes! Kupione w Zarze :)
Bardzo fajna kombinacja ubraniowa:) do tego szałowe NERDy i kozackie buciki:)z taka kobietą pokarmił bym kaczuszki:*:P
OdpowiedzUsuńto chyba najlepszy outfit ze wszystkich dotychczasowych! super! :)
OdpowiedzUsuńZakopane też czyta madravena ;) ;*
OdpowiedzUsuńwoooooow! wyglądasz nieziemsko! :)
OdpowiedzUsuń